czwartek, 27 maja 2010

italo calvino - baron drzewołaz

osiemnasty wiek gdzieś na włoskim wybrzeżu. 12 letni cosimo baronowy syn kłóci się z ojcem i wchodzi na drzewo postanawiając już nigdy nie schodzić na ziemię. na początku rodzina zła a później już tylko niespokojna próbuje go ściągnąć z powrotem, w końcu jednak się godzi z sytuacją cosimo jest bowiem uparty jak osiołek (lub też konsekwentny - na jedno wychodzi). żyje więc na drzewie, kumpluje się z wioskowymi łobuziakami kradnącymi owoce, pomaga ludziom w przycinaniu drzew i poznaje leśnych mieszkańców: wyrzutków społecznych, węglarzy i bandytów. z jednym się nawet zaprzyjaźnia i pożycza mu książki, co go niestety zaprowadza na szubienicę (bandytę nie cosimo) bo zaczytany wypada z rozbójniczej wprawy. po śmierci ojca bohater zostaje baronem nadrzewnym, dużo czyta, zostaje republikaninem i koresponduje z uczonymi i filozofami z całej europy. pojawia się również wątek romansowy, wszystko to opisane w bardzo zabawny sposób a w tle przewijają się niezwykłe drugoplanowe postacie. zwariowana siostra przyrządzająca posiłki ze wszystkiego co się rusza (obrzydliwa scena ze ślimakami) i polująca na szczury w celach kulinarnych, matka - córka generała - sama przejawiająca generalskie zapędy, ojciec z przerostem ambicji dążący bezskutecznie do tytułu diuka czy też zapleśniali francuscy żołnierze. pośród nich cosimo najpierw zbuntowany, później pragnący zrobić coś dla ludzi i świata, na końcu niestety zrezygnowany bo ludzie są beznadziejni i uważają go za wariata.
bardzo mi się podobało i niedługo biorę się za kolejnego calvino.
i jeszcze cytat: książki są jak ptaki: smutnieją kiedy je trzymać nieruchomo w klatce.

2 komentarze:

  1. Nie prawda z tym cytatem. Moim książkom jest bardzo dobrze jak sobie siedzą na półeczce i ładnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a moje czasem lubią przejść się na spacerek :D

    OdpowiedzUsuń