piątek, 28 maja 2010

etgar keret - tęskniąc za kissingerem

uwielbiam kereta i ta książka nie stanowi wyjątku. 49 króciutkich opowiadań, każde zaskakujące a do tego zabawne lub smutne. moimi typami są opowiadania surrealistyczne: ciężka wichura (o wichurze która zaczyna kumplować się z ludźmi), sztuczka z kapeluszem i abram kadabram (iluzjoniści z problemami) czy jaja dinozaura (o tym skąd biorą się noworodki). są jeszcze opowiadania z dziecięcego punktu widzenia, anegdotki i melancholijne kawałki o samotności.
trudno tą książkę jakoś krótko opisać bo każda część jest inna ale można je czytać w kółko. tzn ja mogłabym :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz