środa, 30 marca 2011

terry pratchett - łups!

kolejny tom ze świata dysku, tym razem o straży, wiadomo o co chodzi, a jak ktoś nie wie to powinien nadrabiać zaległości jak najszybciej ;). sam vimes ma jak zwykle górę problemów, począwszy od wampirzych środowisk wciskających mu do straży jednego (jedną) ze swoich, przez zbliżającą się rocznicę historycznej bitwy między trollami i krasnoludami w dolinie koom, powodującą gwałtowny wzrost dumy rasowej u jednych i drugich, do milszych (czytanie synkowi bajeczki) i mniej przyjemnych (pozowanie do portretu, przecież wszyscy nasi przodkowie to robili) obowiązków rodzinnych. w sosie nieco mniej zabawnym niż w przypadku innych cykli, pan autor porusza poważne tematy: współistnienia różnych kultur (ras w tym przypadku), konfliktu tradycji narodowych (rasowych) z nową rzeczywistością wymagającą pohamowania niektórych tradycyjnych zachować (np chęci rzucenia się na pierwszego krasnoluda/trolla w zasięgu wzroku) oraz problemów z tożsamością narodową. czy któryś krasnolud może być bardziej krasnoludowy od innych krasnoludów? czy któryś krasnolud może określać co jest prawdziwie krasnoludzie i jak należy jako krasnolud się zachowywać? jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze motyw naginania historii do własnych celów to pojawia się obraz niepokojąco aktualny i smutny, bo ostatecznie w książce zdrowy rozsądek wygrywa a w rzeczywistości na to się nie zanosi. hasła w stylu "na pewno oszukują, nie ufam im bo 2000 lat temu wciągnęli mojego praprzodka i jego kumpli w zasadzkę, a jak ktoś myśli inaczej to nie jest prawdziwym krasnoludem/trollem i zdradza swój naród/rasę" coś mi przypominają. i nie jest to sympatyczne skojarzenie.
nie żeby książka była aż tak strasznie poważna, tam gdzie pojawia się nobby nobbs człowiek może czuć się niepewnie ale na pewno nie smutno, szczególnie że kapral spotyka się z dziewczyną z nocnego klubu. nie zawodzi też patrycjusz, bawi do łez swoim ciętym językiem (prawdopodobnie dlatego że jest postacią wymyśloną i nie mówi do mnie :P).
lubię poważniejsze pratchettowe książki, ale o wiedźmach mógłby jeszcze coś napisać :D

1 komentarz:

  1. moze w innych okolicznosciach bylaby bardziej zabawna=P

    OdpowiedzUsuń